Międzynarodowy turniej Salou Open 2025 już za nami! Tegoroczna 26. edycja tego prestiżowego wydarzenia odbyła się w dniach 25 maja – 2 czerwca 2025 roku w słonecznym Salou (Hiszpania), tuż przy plaży. Urokliwa lokalizacja, doskonała organizacja i silna obsada sprawiły, że turniej – jak co roku – był nie tylko sportowym, ale i towarzyskim świętem dla miłośników warcabów z całego świata. Nieraz zdarzało się już, że lista uczestników była zamykana na kilka miesięcy przed zawodami z uwagi na ogromne zainteresowanie. Jeśli planujecie odwiedzić ten turniej, śledźcie stronę salou-open.nl i zgłaszajcie się możliwie szybko po ogłoszeniu kolejnej edycji.
Turniej rozegrano systemem szwajcarskim na dystansie 9 rund, z tempem gry 1h 20’ + 1’ na ruch. Wzięło w nim udział 114 zawodników, w tym wielu arcymistrzów i utalentowanych juniorów z różnych krajów Europy.
🏁 Wyniki turnieju – zwycięstwo legendarnego Shvartsmana
Zawody zdecydowanie wygrał 5-krotny mistrz świata – Alexander Shvartsman (Izrael), zdobywając 15 punktów (6 zwycięstw, 3 remisy). Tuż za nim uplasowało się trzech zawodników z dorobkiem 13 punktów:
-
🥈 2. miejsce zajął 16-letni Matheo Boxum z Holandii (4 wygrane, 5 remisów),
-
🥉 3. miejsce zdobyła była mistrzyni świata – Viktoriya Motrichko (Ukraina) (5 wygranych, 3 remisy, 1 porażka), która tym samym wygrała klasyfikację kobiet,
-
💪 Tuż za podium znalazł się Filip Kuczewski (UKS Roszada Lipno), który również zgromadził 13 punktów – 4 zwycięstwa i 5 remisów, nie ponosząc żadnej porażki. Podium przegrał wyłącznie wartościowaniem.
To kolejny bardzo solidny występ Filipa na arenie międzynarodowej – poprawił swoje miejsce startowe (7.), a przypomniał też o swoim sukcesie z Pucharu Świata – Flevoland Open, gdzie zajął 3. miejsce. Dwukrotny mistrz Polski coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w europejskich rozgrywkach i – jak sam zapowiada – walczy o tytuł arcymistrza międzynarodowego. Jego systematyczna gra i determinacja sprawiają, że z polskich zawodników to właśnie on wydaje się dziś mieć największe szanse na zdobycie tego prestiżowego tytułu.
👉 Pełne wyniki turnieju dostępne są tutaj
Polacy z klasą – wyniki naszych reprezentantów
Z bardzo dobrej strony pokazali się także inni zawodnicy z Polski, którzy nie tylko godnie reprezentowali nasz kraj, ale również zdobyli miejsca na podium w swoich kategoriach.
🥇 Największe sukcesy:
-
🎖️ Filip Kuczewski (UKS Roszada Lipno) – 4. miejsce w klasyfikacji Open
-
🥉 Patrycja Tomczak (UKS Komorzanka Komorze):
-
3. miejsce w klasyfikacji juniorskiej
-
3. miejsce w klasyfikacji kobietmiejsce w Open
-
-
🥉 Hugo Franek (UKS Roszada Lipno):
-
3. miejsce w kategorii kadetów
-
69. miejsce w Open
-
W zawodach wziął również udział Tomasz Marczuk (MKS Mazovia Mińsk Mazowiecki), który zajął 78. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Od lewej: Filip Kuczewski, Hugo Franek, Patrycja Tomczak, Tomasz Marczuk. Foto: Wielkopolski Związek Warcabowy
Cieszy, że Patrycja gra prawie wszędzie, gdzie może. Ma chyba największe aspiracje z juniorek, by dołączyć do Sadowskiej, Bańkowskiej, Kosobudzkiej i Stańczuk – najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek. W Salou obroniła swój numer startowy, ale zdaje się, że jej poziom istotnie cały czas rośnie, a najlepszy trening to właśnie ogrywanie się w silnych międzynarodowych zawodach. Trzymamy kciuki za medale Patrycji w tegorocznych młodzieżowych mistrzostwach Europy i świata. Urokliwe Salou i bliskość morza były dla Patrycji okazją do podzielenia się kilkoma plażowymi fotkami na Instagramie.
Hugo z kolei zanotował występ odrobinę gorszy od numeru startowego (spadek o 5 miejsc). Jedynym pojedynczym wynikiem zasługującym na wyróżnienie był remis w pierwszej rundzie z rozstawionym z numerem 6. mistrzem międzynarodowym Johanem Wieringiem z Holandii, ale później już tak dobrze nie było. Hugo pierwszy rok gra w nowej kategorii wiekowej do lat 16. To tak naprawdę przejście z kategorii dziecięcej do młodzieżowej – duży krok, który wymaga też podniesienia poziomu na znacznie wyższy poziom. Długa droga przed nim, ale pozostaje mieć nadzieję, że takie występy pozwolą szybciej się ograć i obrać swój solidny styl gry. Najważniejsze, że udało mu się spełnić kolejne marzenie.
Tomek Marczuk to z kolei warcabowy turysta – nie oczekuje się od niego wybitnych wyników sportowych, ale w Salou był bezkompromisowy – 9 partii i żadnego remisu: 4 zwycięstwa i 5 porażek. Natomiast na słowa uznania zasługuje jego oddanie i miłość do warcabów na przestrzeni tak wielu lat. Niezrażany nie najlepszymi występami – gra, jeździ i jest częścią tej warcabowej społeczności. Takich ludzi jak Tomek my właśnie w niej potrzebujemy najwięcej.
🔍 Analiza partii z Salou Open – zobacz na YouTube
🎥 Na naszym kanale, przy okazji Dnia Dziecka i kilku refleksjach właśnie dzieci dotyczących, przygotowaliśmy analizę jednej z najbardziej emocjonujących partii turnieju – Matheo Boxuma, jednego z czołowych uczestników: